teiya lua by UMAI

🌙 songs from a world that does not exist but could exist in the future

We traveled for a long time, along winding roads with the horizon so far away that our eyes could barely see it. We were familiar with forest paths, silently pulsating springs, moonlit nights and the singing of crickets. We got lost among the rustle of grass and climbed to peaks breathing with fog. We counted the waves of the ocean. We collected stories and symbols remembered in bark and stone. From these particles we weaved new dialects, songs and sounds.

UMAI is more than music. It is also an ethnographic and artistic undertaking, within which an entire universe is created, including a new language, philosophy or mythology. It is an imagined, potentially possible future, where communities create a new ethnicity, and tribes arise as a result of an ideological choice not resulting from birth or origin. Traditions interpenetrate and create new qualities on the foundations of eternally existing archetypes. New languages ​​and melodies carry the echo of old cultures. The old guide – nature – comes to the fore. Through music, the artists tell about the universe they have created, including by singing songs in the Umai language.

The debut album • teiya lua • in the Umai language means “two moons / dual nature of the moon”. It is a musical story about a heroine who sets off on a journey through the world she knows, to the world beyond it. And as it happens in a myth or magical fairy tale, she meets Wise Beings on her way, who become her guides and teachers. The duality of nature, symmetry, the contrast of strangeness and familiarity, as well as the interpenetration of the old and new worlds become the axis of the musical, narrative and visual narrative of the concert. The whole is enclosed in 13 songs – as many as there are full moons.


🌙 pieśni ze świata, który nie istnieje ale mógłby istnieć w przyszłości

“Podróżowałyśmy długo, krętymi drogami o horyzoncie zawieszonym daleko, że ledwie wzrok tam dosięgał. Nieobce nam były leśne ścieżki, pulsujące ciszą źródła, księżycowe noce i śpiew świerszczy. Gubiłyśmy się wśród szelestu traw, wspinałyśmy na oddychające mgłą szczyty. Liczyłyśmy fale oceanu. Zbierałyśmy opowieści, symbole zapamiętane w korze i kamieniu. Z tych drobin utkałyśmy nowe dialekty, pieśni i dźwięki.”

UMAI to więcej niż muzyka. Jest to również etnograficzno-artystyczne przedsięwzięcie, w ramach którego powstaje całe uniwersum, włączając w to również nowy język, filozofię czy mitologię. To wyobrażona, potencjalnie możliwa przyszłość, gdzie społeczności wytwarzają nową etniczność, a plemiona powstają jako efekt ideologicznego wyboru niewynikającego z urodzenia czy pochodzenia. Tradycje przenikają się i tworzą nowe jakości na fundamentach odwiecznie istniejących archetypów. Nowe języki i melodie niosą w sobie echo starych kultur. Do głosu dochodzi stara przewodniczka — natura. Poprzez muzykę, artystki opowiadają o wykreowanym przez siebie uniwersum, m. in. śpiewając pieśni w języku umai.

Debiutancki album • teiya lua • w języku umai oznacza „dwa księżyce / dwoista natura księżyca”. Jest to muzyczna opowieść o bohaterce, która wyrusza w podróż przez znany sobie świat, aż do świata poza nim. I jak to w micie czy bajce magicznej bywa, spotyka na swej drodze Mądre Istoty, które stają się jej przewodniczkami i nauczycielkami. Dwoistość natury, symetria, kontrast obcości i swojskości, a także przenikanie się starego i nowego świata stają się osią muzycznej, fabularnej i wizualnej narracji koncertu. Całość zamyka się w 13 pieśniach — tyle ile jest pełni księżyca.

Music from the perspective of a potential future, where tribes are created as a result of ideological choice. Traditions interpenetrate and create new qualities on the foundations of eternally existing archetypes. A new language, melodies and stories are born, which, rich in echoes of old cultures, describe the world anew. UMAI is co-created by Basia Songin and Agnieszka Mendel.

waiateumai.eu
Facebook
Instagram
YouTube