Gniew from Remedium by Starcie
Tracklist
2. | Gniew | 4:33 |
Lyrics
Jak dziecko, próbowałeś dotknąć nieba
puste ulice które nie wypuszczą z objęć
Wydeptane ścieżki zaczynają kołysać
Wyryta na ciele jedna słuszna droga
Trzymali tak mocno, że przestałem wierzyć!
Mamili obietnicami, których nie spełnili
Nie przestali krzyczeć, myśląc że to sposób!
Jak zatrzymać pociąg z rozpędzonym gniewem?
Ref.
Już idzie, idzie na mnie tłum,
spada z nieba gorzki deszcz
Prowokowaliście wypływające ze mnie słowa
czy doszukam się spokoju
tam na dole przyjęty na dobre czy na złe
Odrębność zabija, przerasta oczekiwania
Doskonale jest być zepchniętym na margines
Paranoja eksploduje stojąc między światami
Nie wstydzę się, że słyszę wołanie o pomoc
Wrócę z tej drogi zupełnie odmieniony
Splątany myślami i splątany błędami
Czekam z zakrwawionymi rękoma
Ostatni raz poprowadzony w eskorcie prawa
To jedna słuszna droga
Ref.
Już idzie, idzie na mnie tłum, spada z nieba gorzki deszcz
Prowokowaliście wypływające ze mnie słowa
czy doszukam się spokoju
tam na dole przyjęty na dobre czy na złe